Spływ Paklicą I Obrą

Spływ Paklicą i Obrą 27-30.06.2024.

 

W 2024r. członkowie Klubu Kajakowego LOK „Prosna”  w Pleszewie zgodnie z planem wzięli udział w spływie rzekami Paklicą i Obrą. Był to pierwszy spływ zorganizowany na terenie województwa lubuskiego.

Paklica to niewielka rzeka wypływająca z jeziora Paklicko Małe, ale nie jest ono jedynym, które przecina na swej trasie, przebiega także przez Paklicko Wielkie oraz Jeziora Radno,  Wyszanowskie,  Bukowieckie i wpływa do Obry w Międzyrzeczu.

Ze względu na ograniczony czas w pierwszym dniu spływu popłynęliśmy tylko jednym odcinkiem Paklicy ze stanicy kajakowej f-my MARTINEZ (przy śluzie 708) w Lubrzy do Gościkowa. Przepływamy przez jezioro Lubrza Mała, dalej po mostem autostrady A2, następnie wśród lasów i pól docieramy do poniemieckiego jazu 712. Następnie płyniemy przez pas trzcin (pozostałość po Stawie Rudnym), docieramy do mostku z przepustem przed jeziorem Paklicko Wielkie. Odcinek z Lubrzy do jeziora Paklicko Wielkie jest wg innych źródeł nazywany Strugą Rakownik. Kontynuujemy spływ prawą strona jeziora, a po ok. 2 km dopływamy do ujścia Paklicy i płyniemy  najbardziej urokliwym odcinkiem rzeki. W miejscowości Nowy Dworek przepływamy pod mostem i kończymy spływ obok zabudowań pocysterskiego klasztoru w Gościkowie. Pocysterski Zespół Klasztorny Paradyż (początki budowy lata 1270-1290) należy do najwspanialszych budowli sakralnych województwa lubuskiego z wieloma wysokiej klasy zabytkami. Paradyż od sformułowania Paradisus Sanctae Mariae czyli Raj Matki Bożej.

Uczestnicy spływu Paklicą przed stanicą „MARTINEZ” w miejscowości Lubrza.

Paklica, wąsko i dużo trzcin.

W Gościkowie zwiedzamy klasztor, a po zwiedzaniu jedziemy na nocleg do Gorzycy nad Obrą. Po drodze zwiedzamy jeszcze Muzeum Fortyfikacji (Międzyrzecki Rejon Umocnień wybudowany przez Niemców w latach 30-tych) i Muzeum Nietoperzy w Pniewie.

Gościkowo-Paradyż, pocysterski zespół klasztorny.

Międzyrzecki Rejon Umocnień w Pniewie.

Obra stanowi główny odcinek Lubuskiego Szlaku Wodnego, jednego z najpopularniejszych szlaków kajakowych w Polsce, którym płynął w 1960r. biskup Karol Wojtyła. Spływy kajakowe tradycyjnie odbywają się od Kopanicy do Skwierzyny, długość całego szlaku to 123 km., na przepłynięcie całości  potrzeba 7-10 dni. Dysponowaliśmy 3 dniami od piątku do niedzieli i wybraliśmy do przepłynięcia odcinek z Policka do Jeziora Bledzewskiego oraz dalej Strugą Jeziorną do Jeziora Chycina.  Dnia poprzedniego tj. w czwartek po południu do uczestników spływu dołącza Marcin Tomalak, a rano w piątek  jeszcze grupa z Poznania: Helena , Tamara i Marcin. Całą grupą (9 osób) jedziemy na start do pierwszego etapu do miejscowości Policko.

Uczestnicy spływu Obrą na starcie w miejscowości Policko.

Etap prowadzi z Policka do Międzyrzecza ok. 17 km, po drodze mijamy Żółwin – przy drodze Żółwin-Kuligowo most nad strugą odprowadzającą wody z J. Żółwin (jezioro zasobne w ryby). Następną miejscowością, przez którą przepływamy to Obrzycko – dawniej wieś, a obecnie dzielnica Międzyrzecza,. Od Żółwina rzeka  meandruje i widać działalność bobrów. Kończymy w Międzyrzeczu za kładką dla pieszych, obok stadionu. Trasa I etapu o średniej trudności, w nurcie sporo zwalonych drzew i niekiedy trzeba wyjść i przeciągnąć kajak po zwalonych pniach.

Na trasie I etapu spływu Obrą z Policka do Międzyrzecza.

Niestety, niekiedy trzeba wysiąść z kajaka i przeciągnąć kajak po zwalonych pniach drzew.

Na mecie uczestnicy spływu udali się do miasta zrobić zakupy. Przy kajakach pozostałem tylko ja i wtedy przyszła burza i ulewny deszcz – nie było gdzie się schować, zmokłem i konieczne było przebranie w suche rzeczy.

Na nocleg wróciliśmy do Gorzycy – miejsce naszego stałego biwaku w Ośrodku Agroturystycznym „Maya”. Na terenie ośrodka zastaliśmy sporo turystów, w tym uczestników zlotu miłośników Junaka. Do naszej grupy dołączyli jeszcze na weekend Jakub Hasiński z Melą ( nie uczestniczyli w spływie) oraz Marzena Stanek, która popłynęła  w sobotę i niedzielę z całą grupą (w sumie 10 osób). W sobotę (29.06.) z Międzyrzecza do Gorzyc, a w niedzielę (30.06.) z Gorzyc Obrą i dalej Strugą Jeziorną do Jeziora Chycina.

Na sobotę i niedzielę zjechali, na coroczny zjazd, do Ośrodka Agroturystyki „MAYA” miłośnicy Junaka.

Etap z Międzyrzecza do Gorzyc (sobota 29.06.) dość uciążliwy (ok. 14 km), najtrudniejszy na szlaku Obry, szczególnie od miejscowości Św. Wojciech. Szybki nurt, ostre zakręty i zwalone drzewa w wodzie to znak, że mogą być kłopoty. W weekend na rzece dużo kajakarzy i przed niektórymi przeszkodami ustawiały się długie kolejki kajaków. II etap spływu kończymy w Gorzycy miejscu naszego biwaku – odpada transport kajaków i osób na nocleg. Jest zatem więcej czasu do wieczora i uczestnicy spływu udali się nad J. Głębokie by zażyć kąpieli.

Kolejka przed jedną z wielu przeszkód-konieczna przenoska. II etap spływu z Międzyrzecza do Gorzyc.

Z Gorzyc (miejsce stałego biwaku) blisko nad jezioro Głębokie i Chycina.

W niedzielę ostatni dzień spływu wypływamy z Gorzyc i płyniemy Obrą do Jeziora Bledzewskiego. Tuż przed jeziorem słynny przepust rurowy pod groblą na rozlewiskach Obry, przez który nie można jednak przepłynąć – konieczna krótka przenoska. Ktoś to podsumował napisem : „Przed wojną most Wilhelma, po wojnie Bieruta, dziś przepust rurowy pomysłu jakiegoś fiuta”. Za przepustem Obra rozlewa się w długie , o pięknej linii brzegowej zaporowe Jezioro Bledzewskie. My nie płyniemy w kierunku elektrowni, lecz skręcamy w lewo w kierunku Jeziornej Strugi by dostać się na Jezioro Chycina. Odcinek spływu Struga bardzo malowniczy. Po dopłynięciu do jeziora czeka nas jeszcze dotarcie na drugi brzeg, gdzie na przystani AWF kończymy spływ. Jeszcze ostatnia kąpiel i powrót do Gorzyc, a potem już prosto do domu.

Bardzo piękny odcinek III etapu spływu Strugą Jeziorną, która łączy Jezioro Bledzewskie z Chyciną.

Na mecie spływu na przystani AWF Poznań nad Jeziorem Chycina.

Opracował : Piotr Hasiński

Inauguracja sezonu kajakowego 2024

Inauguracja sezonu kajakowego 2024 Klubu Kajakowego LOK „PROSNA” Pleszew.

Spływ Prosną z Bogusławia do Chocza 11.05.2024r.

 

W dniu 11.05.2024r. przy dość chłodnej  i chwilami deszczowej pogodzie członkowie Klubu Kajakowego LOK „Prosna” oraz sympatycy kajakarstwa wyruszyli na spływ ok. godz. 11 z Bogusławia. Spływ planowano zakończyć w Łęgu. Ze względu na pogodę i dużą liczbę początkujących, młodych  kajakarzy trasę spływu skrócono i spływ zakończyliśmy w Choczu, przepłynęliśmy 15 km. W spływie uczestniczyło 19 osób.

Po drodze zostaliśmy pozytywnie zaskoczeni  nowopowstałą przystanią w miejscowości Kuźnia. Przystań sympatycznie urządzona i wyposażona nawet w  ogólnie dostępną  „lodówkę”. Brawa dla miejscowego Samorządu ! Na  zakończenie spływu rozpalamy ognisko, pieczemy kiełbaski – posilamy się po trudach spływu. Dla nowicjuszy zorganizowany został tradycyjny chrzest.

Nowa przystań w miejscowości Kuźnia.

„Lodówka” na przystani w Kuźni

Ognisko i pieczenie kiełbasek na zakończenie spływu.

Uczestnicy spływu na mecie w Choczu.

Tradycyjny chrzest nowicjuszy.

Opracował : Piotr Hasiński